[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Fotografia zniknęła i została zastąpiona przez inną,przedstawiającą kły wystawione w muzeum.- To musiał być potwór - powiedziałem zdumiony proporcjamikłów.- To był słoń - powiedział mój bardzo dokładny komputer.- Miałem na myśli to, że musiał być olbrzymi - wyjaśniłem.- Brak informacji.- Brak informacji? - powtórzyłem zaskoczony.- Jak to możliwe?- Dane są niekompletne - odpowiedział komputer.Druga fotografia zniknęła i została zastąpiona stroną z hasłem Słoń afrykański z czterysta dziewiątego wydania ziemskiego Recordsof Big Game.- Proszę zwrócić uwagę - kontynuował komputer - że ani dataśmierci, ani nazwisko łowcy nie są ujawnione.Ponadto, wszystkie innewymienione słonie mają zmierzoną wysokość w karku i długość ciała odczubka trąby do końca ogona.Nie ma natomiast wymiarów słoniaKilimandżaro.- A we wcześniejszych wydaniach?- Brak danych we wszystkich wydaniach.- Nawet w tym, które było współczesne zwierzęciu?- Tak.Przez chwilę zastanawiałem się nad informacjami komputera. - A zatem nikt nic nie wiedział o zwierzęciu, nawet kiedy byliśmyjeszcze uwięzieni na Ziemi.Kły zaś zniknęły zupełnie trzy tysiące lattemu - powiedziałem z westchnieniem.- Mam nadzieję, że dość mipłacą za tę sprawę.- Informacja& Centralny Rejestr Podatków od Własności naDelurosie VIII nie ma adnotacji o kłach słonia Kilimandżaro.- Nie liczyłem na to, że tam będzie - powiedziałem.Prywatny samochód powietrzny błysnął światłami do wnętrzabiura na pół oślepiając mnie i ściana zmieniła się natychmiast zprzezroczystej w matową.Kolor mego ubrania także uległ zmianie.- W porządku - powiedziałem w końcu.- Zacznijmy ód tego, cowiemy o kłach.Proszę podać mi ich historię od pierwszej wzmianki.- Kły zostały zakupione przez amerykańską spółkę na aukcjiprzeprowadzonej na wyspie zwanej Zanzibar w roku 1898 ponarodzeniu Chrystusa.Zostały wysłane do Anglii, gdzie British Museumzakupiło większy kieł w 1899 roku.Mniejszy był wielokrotniekupowany i sprzedawany, zanim British Museum nabyło go w 1932roku.Pozostawały tam do 2057 roku, kiedy to zostały ofiarowaneRepublice Kenii i umieszczone w National Museum w Nairobi.W 2845roku zostały zabrane z Ziemi i umieszczone w Natural History Museumna Nowej Kenii.Zniknęły w 16 roku Ery Galaktycznej.Pojawiły się nakrótko na Alpha Bednari w 882 roku EG, i zniknęły na następne osiemstuleci, by znów pojawić się w 1701 roku EG na Granicy Zewnętrznej wprywatnej kolekcji Masaja o nazwisku Laibon.Pozostawały własnościąspadkobierców Masaja Laibona aż do roku 3042, kiedy to TemboLaibon stracił je, i tu wszystkie informacje się kończą.Zgodnie zinformacjami Bukoba Mandaki, Tembo Laibon przegrał je w karty zkobietą zwaną %7łelazną Księżną, ale tego już nie można sprawdzić.- To ciekawe - zastanawiałem się - ciekawe, czy jest tu jakiśzwiązek.- Nie rozumiem - powiedział komputer.- Czy Bukoba Mandaka nie powiedział, że jest Masajem? Sprawdzam& tak jest.- A jednym z właścicieli kłów był Masaj o nazwisku Laibon.Czymogą być spokrewnieni? - Dla sprawdzenia muszę skorzystać z zewnętrznego zródła.- Sprawdz i dowiedz się przy okazji, co to takiego Masaj.- Sprawdzam& - przerwą trwała prawie dwie minuty - brakdanych powoduje, że nie można mieć całkowitej pewności.Istniejejednak 98,37 procentu prawdopodobieństwa, że Bukoba Mandaka jestpotomkiem Masaja Laibona.- Proszę wyjaśnić.- W okresie życia Masaja Laibona istniało mniej niż dwa i półtysiąca Masajów, a liczba ich zmniejszyła się gwałtownie w czasieminionych czterech tysiącleci.Ponieważ Masajowie ściśle przestrzegajązwyczaju zawierania związków małżeńskich tylko z członkiem swojegoplemienia, prawdopodobieństwo pokrewieństwa pomiędzy MasajemLaibonem, a Bukoba Mandaką wynosi 98,37 procentu.- Co to jest Masaj? - spytałem.- Przed nastaniem Ery Galaktycznej ludzkość dzieliła się na licznegrupy społeczne i polityczne, a każda z tych grup miała własne zwyczajei cechy charakterystyczne.Masajowie byli jedną z dwóch tysięcy stutrzech takich grup zamieszkujących kontynent afrykański.- Widzę również, że Masaj Laibon i Tembo Laibon noszą to samonazwisko rodowe, ale Bukoba Mandaka ma inne - zauważyłem.- Laibon, to nie nazwisko, a raczej tytuł.W martwym językuziemskim, zwanym suahili, Masaj Laibon znaczy król lub wódzMasajów, zaś Tembo Laibon znaczy król lub wódz słoni.- Czy Bukoba Mandaka też coś znaczy w języku suahili?- Nie.- A zatem, jeżeli Bukoba Mandaka jest potomkiem MasajaLaibona i Tembo Laibona możemy wnioskować, że Masajowie bylizainteresowani kłami przez ponad cztery tysiące pięćset lat?- Nie - odpowiedział komputer.- Taki wniosek można wyciągnąćtylko w odniesieniu do Masajów, którzy posiadali kły w okresie1701-3042 EG.- Wskazałeś na niewielką ich liczbę.Czy nie ma to większegoznaczenia, że Masajowie są tak ściśle związani z historią kłów?- Niekoniecznie.Nie wiemy dlaczego i w jaki sposób MasajLaibon wszedł w ich posiadanie, ale warte są dużo pieniędzy.Istniejemożliwość, że rodzina przetrzymywała kły oczekując na wzrost ichwartości.- Nie zgadzam się - powiedziałem.- Mandaka nie chce ichsprzedać, tylko kupić& Chciałbym wiedzieć dlaczego.- Brak danych do udzielenia odpowiedzi.- Wiem - powiedziałem z westchnieniem.- To wszystko jestbardzo interesujące, ale nie przybliża nas do kłów.Lepiej zabierzmy siędo pracy.Chciałbym posłuchać muzyki.Może pomoże mi myśleć.- Czy masz jakieś preferencje?- Poproszę o Greddharz.Pokój wypełnił się nagle atonalnymi rytmami i skomplikowanymikompozycjami świetlnymi niewłaściwie nazwanej Czternastej SymfoniiGreddharz - jej dwanaście wcześniejszych symfonii nigdy nie doczekałosię wykonania.Poleciłem fotelowi jeszcze raz dopasować się do megociała
[ Pobierz całość w formacie PDF ]