[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dzięki temu można, mniej lub bardziej dokładnie, wyobrazić sobie pewne stany wewnętrzne spełniające role znaczeń.Ciągle jednak pozostaje problem umysłów zbyt odmiennych od ludzkich, by można było wyobrazić sobie ich stany wewnętrzne.Możliwe jest, że w mózgu rozwinięte zostały metody przechowywania i przekazywania informacji oparte o zdarzenia lub struktury posiadające określoną i istotna dla tych metod syntaktykę.Słowami języka mózgowego będą wtedy wzory sygnałów neuronalnych.Do odczytania złożonego z takich znaków zapisu mózgowego potrzebny jest odpowiedni mechanizm.Musi on być systemem przetwarzania informacji.System taki jest, zdaniem Dennetta, złożony ze współpracujących ze sobą podsystemów, które przechowują i przekazują informacje w formie zapisu mózgowego.Osoba rozważana jako system intencjonalny ma przekonania, zna fakty i przetwarza informacje.Ich zbiór jest zawsze zbiorem otwartym i może zostać powiększony o nowe fakty oraz informacje otrzymane w wyniku procesów ich przetwarzania.Względne jest, zdaniem Dennetta, odróżnienie wiedzy od przekonań.Przekonania natomiast należy uszeregować pod względem stopnia ich pewności.Podobnie należy postąpić z wiedzą, gdyż problemem jest ustalenie jaką treść dany podmiot przypisuje wypowiadanym zdaniom.Dla określenia stopnia wiedzy przydatne może być rozróżnienie zaproponowane przez Ryle’a[84], na wiedzę “że” i wiedzę “jak”, którą sprawdzić można w działaniu.Związanie zdania z samym tylko stanem rzeczy we wszechświecie, pomija udział podmiotu w procesie przetwarzania informacji.Podmiot ten wypowiada lub odbiera i interpretuje zdania opisujące ten stan rzeczy.Uwzględnić należy również cechy funkcjonalne systemu intencjonalnego, jakim jest ten podmiot.W teorii informacji istotny jest na przykład pomiar niezawodności kanałów jej przesyłania lub systemów.Ilość informacji określana jest na ogół przez zmniejszenie stopnia niepewności u jej odbiorcy.Zależy więc ona od informacji wstępnie posiadanej przez odbiorcę i będzie tym większa, im mniej informacji posiadał odbiorca w stanie początkowym.4.3.Filozoficzne problemy sztucznej inteligencji.Rozwiązania proponowane przez badaczy sztucznej inteligencji mogą być przydatne dla rozstrzygnięcia pewnych kwestii występujących w filozofii umysłu.Dennett, choć nie jest w tej dziedzinie specjalistą, postanawia podać przegląd zagadnień z zakresu sztucznej inteligencji, które mogą rzucić nowe światło na problemy związane z filozofią umysłu.Pisze on, że filozofia umysłu i sztuczna inteligencja są bardzo podobne z punktu widzenia psychologów eksperymentalnych.Wykorzystują one analizę pojęciową i rozumowania aprioryczne, a jedyną pomiędzy nimi różnicą jest to, że sztuczna inteligencja sprawdza działanie projektu umysłu.Podejmowane przez psychologię próby wyjaśnienia ludzkiego poznania, uczenia się, czy percepcji, zdaniem Dennetta zawsze prowadzą do połączenia psychologii z filozofią.Może to następować na dwa sposoby.Jednym z nich jest strategia budowania z pewnych podstawowych modułów, które nazwać można atomami psychologicznymi, coraz bardziej złożonych kompleksów.Drugi ze sposobów to rozkładanie wyższych poziomów organizacji psychologicznej na prostsze elementy.Podsystemy lub wyodrębnione procesy mają być ostatecznie sprowadzone do poziomu, którym zajmuje się biologia.Obie praktyki badawcze powinny być prowadzone równolegle, ale zdaniem Dennetta strategia prowadząca od wyższych poziomów do niższych nie jest zbyt obiecująca.Najlepiej rozwiniętymi programami badawczymi prowadzącymi od poziomów niższych do wyższych są: behawioryzm typu bodziec – reakcja i tak zwana przez Dennetta, “psychologia fizjologiczna sygnałów neuronalnych”[85].Problemem, z którym spotyka się behawioryzm jest niejasność, co do statusu bodźca jako atomu psychologicznego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]