[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.program Gajowca cechuje zbyt powolne tempo i ma³y zakres zmian; w aktualnej sytuacji kraju okazuje siê niewystarczaj¹cy; Gajowiec uwa¿a, ¿e wszystko z czasem siê u³o¿y.Cezary Baryka wobec pogl¹dów Gajowca- Cezary po przyjeŸdzie do Polski na w³asn¹ rêkê podejmuje próbê rozeznania siê w powik³anej sytuacji i znalezienia odpowiedzi na pytanie, dok¹d zmierzajego kraj; zastanawia siê nad jego przysz³oœci¹ i dra¿ni go powolnoœæ i pewnoœæ siebie Gajowca oraz niewspó³miernoœæ jego programu z potrzebami ówczesnej rzeczywistoœci; uwa¿a, ¿e program jego jest niewystarczaj¹cy w aktualnej sytuacji kraju; ironicznie odnosi siê do tego programu, krytykuje go i nie wierzy w jego realnoœæ,- Baryka uwa¿a, ¿e Polsce potrzeba natychmiastjakiejœ wielkiej idei, jakiegoœ czynu przeobra¿aj¹cego i zbawiennego.twórczej pracy i wytê¿onej aktywnoœci; oskar¿a w osobie Gajowca ca³y ówczesny rz¹d o ma³oœæ, marazm i tchórzostwo:"Boicie siê wielkiego czynu, wielkiej reformy agrarnej [.] Polsce trzeba na gwa³t wielkiej idei.Niech to bêdzie reforma rolna, stworzenie nowych przemys³ów", podsumowuj¹c swoje doœwiadczenia z okresu wojny polsko-rosyjskiej, z pobytu w Naw³oci i Ch³odku oraz w Warszawie, dokonuje Cezary ogólnej oceny sytuacji w kraju: jego ambitnym marzeniom nie odpowiada polska rzeczywistoœæ i stawia pytania:"Czemu nie dajecie ziemi ludziom bez ziemi? [.] Czemu tu tyle nêdzy? Czemu ka¿dy za³amek muru utkany jest¿ebrakami? Czemu tu dzieci zmiataj¹ z ulic mokry py³ wêglowy, ¿eby siê wœród tej okrutnej zimy troszeczkê ogrzaæ? [.] Lud zg³odnia³y po wsiach, lud spracowany po fabrykach, lud bezdomny po przedmieœciach, jak zamierzacie ulepszyæ ¿ycie ¯ydów st³oczonych w gettach? [.] Policjant uzbrojony w narzêdzie tortur - to jedyna ostoja Polski", Gajowiec uwa¿a, ¿e Cezary jest naiwny w swym domaganiu siê wszystkiego,- w ostatniej rozmowie z Gajowcem Cezary wybucha okrzykiem: "Jesteœcie mali ludzie i tchórze!"Barykajest reprezentantem buntu, zapa³u, nadziei, m³odoœci,- Cezary to inna postaæ ni¿ bohaterowie wczeœniejszych utworów ¯eromskiego; bierze udzia³ we wszystkich dyskusjach, prze¿ywaj¹c kolejno sceny konfrontacji, szuka takich prze¿yæ i b³¹ka siê w poszukiwaniach, chc¹c poznaæ rzeczywistoœæ.Wymowa zakoñczenia powieœci:- przy³¹czenie siê Cezarego do pochodu manifestantów krocz¹cych na Belweder- nie wydaje siê w œwietle poprzednich jego czynów i zdobytych doœwiadczeñ decyzj¹ gruntownie przemyœlan¹ i konsekwencj¹ zdecydowanego wyboru politycznego,- jest wynikiem zawodu mi³osnego, aktu rozpaczy, odwetu i zemsty nieszczêœliwego, odrzuconego kochanka po ostatniej, nieprzyjemnej rozmowie z Laur¹, która zadecydowa³a o ich zerwaniu i ostatecznym rozejœciu siê; gwa³towny, impulsywny i przekorny Cezary poczu³ siê pokrzywdzony; ¯eromski odgradza go od manifestantów, zaznaczaj¹c, ¿e "wyszed³" z t³umu biedoty i "par³ oddzielnie wprost na szary mur ¿o³nierzy"; pisarz sugeruje, ¿e ma on jakieœ osobiste, indywidualne powody protestu i buntu,- jest to rozpaczliwy alarm, krzyk przestrogi przed mo¿liwoœci¹ rewolucji w Polsce, jeœli sytuacja w kraju siê nie zmieni
[ Pobierz całość w formacie PDF ]