[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mogê go wzi¹æ i zabiæ ich wszystkich, pomySla³.Czy tym w³aSnie jestem?Czy tym w³aSnie chcê byæ?167Spojrza³ na Noma Anora. Wex tê bluxniercz¹ broñ i zabijaj& lub wybierz ¿ycie przemó-wi³ Egzekutor. Wybierz poznanie Prawdy.Wybierz nauczanie Praw-dy; podziel siê Prawd¹ ze swoim ludem.Pozwól, abym ciê nauczy³Prawdy, któr¹ mo¿esz siê dzieliæ: Prawdy o Bogu, którym jesteS!Jacen siêgn¹³ po miecz, ale nie rêk¹.RêkojeSæ wydawa³a siê lewitowaæ, unosiæ nad d³oñmi Noma Anora po czym skrêci³a gwa³townie i pomknê³a w kierunku Vergere.Z³apa-³a j¹ zgrabnie i po³o¿y³a obok siebie na stole.Spojrza³ na ni¹ i nie na ni¹& na swoje odbicie w lSni¹cych czar-nych lustrach jej niezg³êbionych oczu.Patrzy³ w milczeniu, bez wyra-zu, a¿ poczu³, ¿e sam odbija to odbicie, ¿e staje siê czyst¹ powierzch-ni¹, lSni¹c¹ ponad nieskoñczon¹ studni¹ ciemnoSci.Zwierciad³em wszystkich obrazów nocy.Wype³ni³ siê spokojem, a kiedy by³ ju¿ tak spokojny, ¿e czu³, jakwszechSwiat kr¹¿y wokó³ osi, któr¹ siê sta³, podniós³ siê z krzes³a.Nom Anor sykn¹³ triumfalnie: Staniesz siê gwiazd¹, s³oñcem& i wype³nisz galaktykê Rwia-t³em Drogi Prawdy. W porz¹dku odpar³ Jacen.Zimna, nieruchoma powierzchnia,nieska¿ona, niezm¹cona s³aboSci¹, sumieniem, ludzkoSci¹. Dlacze-go nie?168111B I I169170 OZ ZIZDRAJCAPrzyjmijmy teoretycznie, ¿e podbój Coruscant spowodowa³ nie-wyobra¿aln¹ liczbê ofiar.PrzypuSæmy, ¿e w bombardowaniu prowadzonym przez Yuuzhanzginê³o dziesiêæ miliardów ludzi.PrzypuSæmy, ¿e wskutek trzêsieñ ziemi towarzysz¹cych zmianieorbity planety zginê³o jeszcze dwadzieScia miliardów.PrzypuSæmy, ¿e od tego czasu dalsze trzydzieSci miliardów zginê-³o z g³odu lub pad³o ofiar¹ grup poszukiwawczo-niszczycielskich, zo-sta³o otrutych, zjedzonych lub te¿ zginê³o w inny sposób wskutek kon-taktów z vongizowanym ¿yciem.PrzypuSæmy, ¿e kolejne czterdzieSci miliardów znalaz³o siê w nie-woli, zosta³o internowanych lub w inny sposób uwiêzionych przezYuuzhan Vongów.Te przypuszczalne liczby nie s¹ niczym innym, tylko w³aSnie przy-puszczeniem.Produktem wyobraxni.Nawet kiedy planetarna bazadanych Coruscant by³a jeszcze ca³a, globalna liczba mieszkañców po-zostawa³a w sferze domys³Ã³w.W okresie podboju nie istnia³ ¿adenpraktyczny sposób pozwalaj¹cy na policzenie zaginionych i zabitych.Sto miliardów to szaleñcza liczba, prawdopodobnie ogromnie przesa-dzona ale i tak&Spróbujmy teraz odj¹æ te ofiary od liczby ludnoSci Coruscantw okresie poprzedzaj¹cym podbój.171I tak pozostaje dziewiêæset miliardów ludzi.Dziewiêæsetekmiliardów.Ci, którzy prze¿yli, równie¿ mog¹ staæ siê broni¹.Statki obozowe ju¿ od wielu miesiêcy wyskakiwa³y z hiperprze-strzeni i nikt nie potrafi³ przewidzieæ, kiedy ani w jakim systemiegwiezdnym pojawi siê kolejny.Statki obozowe by³y wysokimi na wie-le kilometrów skupiskami wielkich szeSciok¹tnych komór ró¿nej wiel-koSci niektóre jak ma³a szafka, inne jak ³adownia du¿ego statku u³o¿onych w prawie kulisty kszta³t.Statki te mog³yby byæ planetami,szczególnym gatunkiem roSlin wyhodowanym przez Yuuzhan Vongówlub te¿ zlepkiem egzoszkieletów, opuszczonych przez gigantycznemiêdzyplanetarne istoty.Analiza danych czujników wykazywa³a wyraxne oznaki pól gra-witacyjnych podobnych do dovin basali, otaczaj¹cych punkty wyj-Scia z nadprzestrzeni.W kilka sekund po pojawieniu siê ka¿dego stat-ku nastêpowa³ nowy wybuch, powoduj¹cy skrêcenie grawitacji.Niektórzy analitycy Nowej Republiki uwa¿ali, ¿e te wtórne wybu-chy by³y spowodowane przez dovin basale, zapadaj¹ce siê w wyge-nerowane przez siebie masy punktowe.Inni uwa¿ali, ¿e jest to robo-ta istot podobnych do dovin basali, a s³u¿¹cych jako napêd statkówobozowych, które wracaj¹ do nadprzestrzeni, a póxniej do punktuwylotu.Jedno przynajmniej by³o pewne: statki pojawia³y siê w sposóbprzypadkowy, przelatuj¹c przez zamieszkane systemy gwiezdne.Niemia³y one zapasów ¿ywnoSci, aparatury wspomagania ¿ycia ani silni-ków, które nadawa³yby siê do u¿ytku.Na tych statkach byli wy³¹cznieludzie.Miliony ludzi.Setki milionów ocala³ych z podboju Coruscant
[ Pobierz całość w formacie PDF ]