[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. I dlatego wÅ‚aÅ›nie nigdy tego nie osiÄ…gniesz oÅ›wiadczyÅ‚a wstajÄ…c od stolika. MamnadziejÄ™, że ta sprawa z niewolnikami zmieni dużo również i w moim życiu.Kelner, wyczuwajÄ…c, że stolik siÄ™ zwalnia, podszedÅ‚, gwaÅ‚townie poruszajÄ…c czuÅ‚kami. Och, wydaje mi siÄ™, że to paÅ„stwa rachunek, prawda? spytaÅ‚ nieÅ›miaÅ‚o, podsuwajÄ…cim zadrukowany kawaÅ‚ek papieru. Nasz?! krzyknÄ…Å‚ Han z oburzeniem. Przecież dopiero weszliÅ›my, a jeÅ›li chceszwiedzieć, bardzo dÅ‚ugo czekaliÅ›my na zwolnienie siÄ™ stolika.A teraz próbujesz nadodatek wetknąć nam cudzy rachunek, podczas gdy my jeszcze niczego nie wypiliÅ›my.Gdzie jest twój szef?CaÅ‚kowicie skonsternowany SljeeÅ„czyk rytmicznie prze-stÄ™powaÅ‚ z nogi na nogÄ™.Nigdynie myliÅ‚ siÄ™ przy rozpoznawaniu osobników wÅ‚asnej rasy, jednak ludzie stanowili dlaniego nieprzeniknionÄ… zagadkÄ™. Czy jesteÅ›cie paÅ„stwo pewni? wykrztusiÅ‚ wreszcie, caÅ‚y spocony z wrażenia.Przepraszam bardzo, widocznie musiaÅ‚em pomylić paÅ„stwa z innymi gośćmi jeszczeraz spojrzaÅ‚ w kierunku pustego stolika, caÅ‚kowicie skonfundowany. Czy nie widzieli45@ Zemsta Hana SolopaÅ„stwo, kiedy ci ludzie wyszli? Jeżeli jeszcze raz dam siÄ™ nabrać, stracÄ™ PracÄ™.Nie mogÄ…c już dÅ‚użej znieść tego widoku, Fiolla siÄ™gnęła do kieszeni, wydobywajÄ…c z niejpeÅ‚nÄ… garść monet, po czym rzuciÅ‚a je na tacÄ™ Solo, jesteÅ› nieznoÅ›ny!SljeeÅ„czyk wycofaÅ‚ siÄ™, wychwalajÄ…c pod niebiosa jej hojność.Fiolla i Han podążyli kuwyjÅ›ciu.ROZDZIAA VIFiolla zatrzymaÅ‚a siÄ™ w Imperialu , jednym z najelegantszych hoteli na terenie portulotniczego.Han staraÅ‚ siÄ™ ze wszech miar sprawiać wrażenie czÅ‚owieka Å›wiatowego iobytego, choć trudno mu byÅ‚o bez podziwu przyglÄ…dać siÄ™ pluszowym, wyciszajÄ…cymkroki dywanom, dyskretnemu oÅ›wietleniu, bogatym stylowym meblom i oryginalnejornamentyce.Fiolla zachowywaÅ‚a siÄ™ tak, jakby od urodzenia przebywaÅ‚a wyÅ‚Ä…cznie w takichwnÄ™trzach.Nawet w nieco podniszczonym i wybrudzonym kombinezonie sprawiaÅ‚awrażenie prawdziwej damy.Zdecydowanym krokiem podeszÅ‚a do windy i nacisnęłaprzycisk siódmego piÄ™tra.Zajmowany przez niÄ… apartament wyposażony byÅ‚ luksusowo, choć bez zbÄ™dnegoprzepychu.Jednak w chwili gdy drzwi drugiego pokoju rozsunęły siÄ™ bezszelestnie, HanzobaczyÅ‚, że odzież i osobiste drobiazgi Fiolli leżą porozrzucane po caÅ‚ym wnÄ™trzu.Meblepoodsuwano, poduszki i oparcia zostaÅ‚y rozprute, a ich zawartość wybebeszona.Drzwiwszystkich szaf pootwierane byÅ‚y na oÅ›cież i caÅ‚Ä… podÅ‚ogÄ™ pokrywaÅ‚a warstwa notatek iporozwlekane taÅ›my magnetowidowe.OdpychajÄ…c FiollÄ™ od drzwi, Han przypomniaÅ‚ sobie, że jest nieuzbrojony. Czy masz drugi pistolet? zapytaÅ‚ szeptem.SpojrzaÅ‚a na niego rozszerzonymi zestrachu oczami i przeczÄ…co PotrzÄ…snęła gÅ‚owÄ…. W takim razie daj mi ten, który siÄ™ zacina.Lepszy taki niż żaden.PodaÅ‚a mu broÅ„.Han przez chwilÄ™ uważnie nasÅ‚uchiwaÅ‚, nie usÅ‚yszaÅ‚ jednak nicwskazujÄ…cego na to, że ktoÅ› wciąż znajduje siÄ™ wewnÄ…trz.Ostrożnie wÅ›liznÄ…Å‚ siÄ™ doÅ›rodka.Pokój byÅ‚ pusty.Gestem nakazaÅ‚ dziewczynie wejść, po czym zablokowaÅ‚ drzwii wÅ‚Ä…czyÅ‚ system alarmowy. Gdzie jest pokój Mogga? WskazaÅ‚a pluszowÄ… kotarÄ™. Za niÄ… sÄ… drzwi.Zawsze zajmujemy sÄ…siednie apartamenty.CzÄ™sto spÄ™dzamy wielegodzin na analizowaniu danych i wydruków komputerowych.Ostrożnie nacisnÄ…Å‚ na klamkÄ™ i wszedÅ‚.Pokój Mogga byÅ‚ w identycznym stanie jak ten,w którym siÄ™ znajdowali. WysÅ‚aÅ‚aÅ› go tutaj, aby spakowaÅ‚ bagaże? zapytaÅ‚ Han.Przytaknęła, z niedowierzaniem rozglÄ…dajÄ…c siÄ™ dookoÅ‚a. Cóż, najwidoczniej ktoÅ›go wyprzedziÅ‚.Zabierz tylko parÄ™ najpotrzebniejszych rzeczy i wynosimy siÄ™ stÄ…dnatychmiast. Ale co mogÅ‚o siÄ™ stać z Moggiem? Musimy zameldować o tym policji rzekÅ‚a, cofajÄ…csiÄ™ do swego apartamentu.Han poÅ›piesznie zaprogramowaÅ‚ polecenie dla robotówodpowiedzialnych za sprzÄ…tanie tego pokoju, po czym podążyÅ‚ za kobietÄ…. Nie pójdziemy na policjÄ™ oÅ›wiadczyÅ‚ stanowczo.Możliwe, że i oni sÄ… w to zamieszani,zresztÄ… sama sugerowaÅ‚aÅ›.Pospiesz siÄ™!W chwilÄ™ pózniej Fiolla byÅ‚a już gotowa do wyjÅ›cia.Wszystkie kieszenie kombinezonupowypychaÅ‚a najróżniejszymi drobiazgami, dodatkowo zabierajÄ…c niewielkÄ… torbÄ™ na46@ Zemsta Hana SoloramiÄ™. MuszÄ™ ci przyznać racjÄ™ co do Espo stwierdziÅ‚a. ¦ ] Ale cóż ty, na Boga, robisz?SpojrzaÅ‚ na niÄ… znad programatora. Nie powinnaÅ› nawet pytać o tak coÅ› oczywistego.Po prostu kazaÅ‚em zebrać iprzechować wasze rzeczy w magazynie hotelowym.Wrócicie po nie pózniej rzekÅ‚
[ Pobierz całość w formacie PDF ]