[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wielu sądziło, że Mehi niezawaha się pójść w ślady syna Setiego, nie wiedzieli jednak, że generał madokładne rozeznanie co do układu sił pomiędzy Południem a Północą i żeukład ten jest dla niego niekorzystny.W razie bezpośredniego starcia prze-waga w uzbrojeniu wojsk Południa nie wyrówna tej dysproporcji.ZwycięstwoMehiemu może dać tylko podstęp i efekt zaskoczenia, ale na to generał niemógł już liczyć.- My też jesteśmy wiernymi sługami Setiego - oświadczył były ministerfinansów - ale przy tym samozwańcu nie mieliśmy wyboru.Dowiedziemyjednak faraonowi, że Teb pilnowaliśmy ze wszystkich sił.- W żadnym wypadku nie wolno nam ogłaszać oficjalnej żałoby - powiedziałburmistrz.- Dla Setiego byłaby to zniewaga.Ot, po prostu zmarło się księciukrwi królewskiej.Zapomnijmy o nadanych nam przez Amenmesa godnościachi wróćmy na poprzednie stanowiska.Gdy król przybędzie do Teb, powita gowierne i posłuszne miasto.- Trzeba tylko zniszczyć wszystkie ślady po tym samozwańcu - dodałminister rolnictwa.- Amenmes kazał sobie wykuć miejsce wiecznegospoczynku w Dolinie Królów.Wyobrażacie sobie gniew Setiego, gdy tozobaczy? Namiestnikiem Zachodniego Brzegu jest generał Mehi, więc niechkaże rzemieślnikom Miasta Prawdy zniszczyć tę kompromitującą budowlę.Wprzeciwnym razie na Bractwo spadnie surowa kara, a zemsta Setiego obejmie inas.- Wasza Królewska Mość, generał Mehi donosi, że twój syn nie żyje -zameldował kanclerz Baj.- W jakich okolicznościach umarł? - zapytał Seti.- Według lekarzy pałacowych miał już organizm starca.Bardzo wychudł, byłwyczerpany i zmarł w czasie snu.Generał przekazał zwłoki paraszytom i robi,co tylko może, by uchronić okręg tebański przed pożogą.- Czy ta wiadomość jest prawdziwa? A może chodzi tu o oszukanie króla, ofałszywe przedstawienie mu sytuacji na Południu? - zapytała królowa Tausert.- Papirus ma pieczęć generała, a charakter pisma jest taki sam jak nawszystkich poprzednich jego raportach.- A może pisał to pod przymusem? Amenmes nie potrafi zagarnąć władzysiłą, więc ucieka się do najpodlejszych podstępów.- A ja sądzę, że mój syn naprawdę nie żyje - ze smutkiem odezwał się Seti - iże drogo zapłacił za swoje nieposłuszeństwo.- Wyślijmy na miejsce wywiadowców i niech dostarczą nam wiarygodnychinformacji - podsunęła królowa.- Nasze wojska, lekkomyślnie zapuszczając sięna Południe, mogą ponieść ciężkie straty.- Są znacznie pilniejsze sprawy - uznał monarcha i wyłożył swe zamierzeniawielkiej małżonce królewskiej i kanclerzowi Bajowi.*- Nawet nie musiałam truć Amenmesa - żaliła się Serketa.- Biedny młodyczłowiek.sam umarł.Miał trzydzieści trzy lata, a rządził przez niespełnatrzy.Smutne to! Niestety, okazał się fajtłapą i nie pomógł nam nawet pokonaćSetiego.Położyła się przy nogach męża, który leżał przykuty do łóżka przez złośliwąwysypkę z wysoką gorączką.Lekarz był dobrej myśli, ale do ostatecznegowyzdrowienia kazał mu jeszcze leżeć przez osiem dni i taka mitręgadoprowadzała generała do rozpaczy, nie ufał bowiem tebańskim dworzanom.Oficjalnie Mehi zajęty był przeglądaniem dokumentów.Adiutant codziennieprzekazywał jego rozkazy garnizonowi tebańskiemu, który tak jak wszystkieurzędy z niecierpliwością oczekiwał reakcji Setiego.Jedni liczyli na łaskawośćwładcy, inni obawiali się, czy nie zechce on przetrącić grzbietu dumnymTebom.- Z Pi-Ramzes nic dziś rano nie przyszło?- Nic, mój najukochańszy.- Czuję się znacznie lepiej i dość już straciłem czasu.Jutro zajmę się MiastemPrawdy.- Czy zapominasz, że kierownik robót nie zgodził się zniszczyć grobowcaSetiego? Sytuacja uległa zmianie.Nefer nie jest głupcem i wie, że niszczącwszelkie ślady po chwilowych rządach Amenmesa, zyska sobie wdzięcznośćprawowitego władcy.- A jeśli się nie zgodzi?- Na to właśnie po cichu liczę, turkaweczko.Wtedy każę go aresztować.Na odkrytym dziedzińcu świątyni bogini Hathor i Maat zebrali się wszyscymieszkańcy miasteczka.- Ciałem Amenmesa paraszyci już się zajęli - oznajmił Pisarz Grobowca - aleoficjalnie żałoby nie ogłoszono.Dowodzi to, że Teby ugięły się przed SetimDrugim, królem Górnego i Dolnego Egiptu.Przywrócona została jedność kraju ibardzo się z tego cieszymy.Pewne jest jednak, że imię Amenmesa zostaniewymazane ze spisu królów.- A co się stanie z jego miejscem wiecznego spoczynku? - zapytał Paneb
[ Pobierz całość w formacie PDF ]