[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W Grady Hospital musiała zajmować sięwciąż takimi samymi chorobami albo urazami, co w końcu stawałosię nieco otępiające.- Już zrobiliśmy zdjęcia i zdjęcia rentgenowskie - odezwał się Pete.- Wysłaliśmy jej ubranie do laboratorium.Czy wiecie, że kiedyś poprostu cięło się takie ubrania i wrzucało do worków? I te przypadkigwałtów.- Roześmiał się.- Mój Boże, nauka od początku była pełnawad.Nie było czegoś takiego jak składanie zeznań przez ofiarę.Jeślina bieliznie podejrzanego nie znalezliśmy śladów spermy, niemogliśmy legalnie wnieść oskarżenia o gwałt.Sara nie wiedziała, co odpowiedzieć.Nie potrafiła nawet sobiewyobrazić, jak okropnie wyglądały niegdyś takie rzeczy.Na szczęścienie musiała.Pete zwinął warkocz na czubku głowy i założył czapeczkębejsbolową z logo Atlanta Braves.Najwyrazniej w kostnicy był wswoim żywiole, jak dawniej pełen animuszu.- Dokładnie pamiętam dzień, kiedy po raz pierwszy rozmawiałem zchirurgiem szczękowym na temat śladów ugryzień.Byłem wówczaspewien, że właśnie patrzymy na przyszłość rozwiązywania sprawkryminalnych.Struktura włosa.Włókna dywanu.- Pete zachichotał.-Jeśli czegoś mi żal, to wyłącznie tego, że nie dożyję dnia, kiedybędziemy mieć na iPadzie DNA wszystkich obywateli tego kraju, awtedy jedyne, co będziemy musieli zrobić, to zeskanować trochę krwi367albo odrobinę tkanki, a po chwili dowiemy się, gdzie aktualnieprzebywa nasz niegrzeczny chłopiec.To będzie koniec zbrodni takiej,jaką dotąd znaliśmy.Sara nie chciała rozmawiać o wiszącym nad Petem wyroku.Zajęłasię poprawianiem włosów; musiała je związać gumką i wcisnąć podchirurgiczny czepek, żeby przypadkiem nie spowodować jakiegośzanieczyszczenia.- Od jak dawna znasz Amandę? - spytała.- Och, od czasów, gdy wśród nas krążyły dinozaury - zażartował, apotem dodał poważniejszym tonem.- Poznałem ją, kiedy zaczęłapracować z Evelyn.Obie były parą niezłych pistoletów.Ten opis wydał się Sarze niezmiernie dziwny, jak gdyby Amanda iEvelyn biegały po Atlancie w charakterze doborowych strzelców.- Jaka ona była?- Przede wszystkim bardzo interesująca - odparł Pete, co w jegoustach było jednym z najbardziej wyszukanych komplementów.Znadzlewu, w którym mył ręce, popatrzył na odbicie Sary w lustrze.-Wiem, że z tym nie było najlepiej, kiedy przychodziłaś studiować wszkole medycznej.Ile tam było dziewczyn? Pewnie garstka?- %7łeby chociaż tyle - odpowiedziała Sara.- Ale teraz na ostatnimroku było ich ponad sześćdziesiąt procent.Nie wspomniała, że te, które nie brały sobie wolnego na urodzeniedzieci, szły głównie na pediatrię bądz ginekologię, podobnie jakwtedy, kiedy Sara była na internie.- A ile kobiet pracowało w policji, kiedy Amanda wstępowała dosłużby?Zmrużył oczy, jakby musiał intensywnie się nad tym zastanowić.- Mniej niż dwieście na ponad tysiąc?Pete odsunął się na bok, żeby Sara także mogła umyć ręce.368- Nikt wówczas nie myślał, że to dobra praca dla kobiet.Ogólnieuważano, że to zajęcie dla mężczyzn.Było mnóstwo gderania, że onenie dadzą rady obronić samych siebie, że nie mają jaj, żeby pociągnąćza spust.Prawda wyglądała tak, że w głębi duszy wszyscymężczyzni byli przerażeni, że kobiety mogą okazać się od nichlepsze.I trudno ich za to winić.- Pete mrugnął do niej szelmowsko.-Ostatnim razem, gdy kobiety były u władzy, zdecydowały, że należywprowadzić prohibicję.Sara odpowiedziała mu uśmiechem.- Myślę, że moglibyście wybaczyć nam ten jeden błąd naprzestrzeni stu lat.- Być może - zgodził się.- Wiesz, kiedy słuchasz ludzi z mojegopokolenia, wydaje się, że wszyscy byliśmy hipisami, uprawiającymiwolną miłość, ale prawda jest taka, że wtedy więcej było takich osóbjak Amanda Wagner niż takich jak Timothy Leary*, przynajmniej wtej części kraju.- Na jego twarzy znów pojawił się uśmiech.- Nieznaczy to bynajmniej, że życie przeciekało nam przez palce.Mieszkałem na cudownym osiedlu na obrzeżach Chattahoochee.Wzakolu rzeki.Słyszałaś o tym miejscu?*Timothy Leary (1920-1996) - amerykański filozof, pisarz, jeden z inicjatorówpowstania ruchu hippisowskiego.Sara potrząsnęła głową.Wspomnienia Pete a sprawiały jejprzyjemność.Najwyrazniej choroba nowotworowa zmuszała go dospoglądania z takiej perspektywy na swoje życie.- Mieszkało tam mnóstwo pilotów linii lotniczych.Stewardes,prawników, lekarzy, pielęgniarek, i tak dalej.- Jego oczy zaświeciłysię na samo wspomnienie.- Rozkręciłem pokątnie pewien małybiznes, sprzedając penicylinę wielu republikańskim działaczom idziałaczkom, którzy teraz zajmują wysokie stanowiska w rządzienaszego stanu.369Sara łokciem zamknęła kran.- To chyba faktycznie były zwariowane czasy.Sama wkroczyła w dorosłość już w okresie epidemii AIDS, kiedyza wolną miłość zaczynano płacić wysoką cenę.- Rzeczywiście zwariowane.- Pete wręczył jej papierowy ręcznik
[ Pobierz całość w formacie PDF ]