[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Powiedziała tylko, że rozmawiały z Sergiem Rambaldi i dowiedziały się o400RLTparu interesujących sprawach, ale szczegóły zna Marion, a do niej się niedodzwoniłam. Stephanie spojrzała na zegarek. Po naszym spotkaniuspróbuję jeszcze raz i jeśli będzie miała, czego mogę się spodziewać,naszkicowane jakieś sceny, to poproszę, żeby bezpośrednio skontaktowałasię z Deborą.Frank siedział z brodą wspartą na dłoniach.Zerknął jeszcze raz nażonę, która prawie niedostrzegalnie skinęła głową. W porządku powiedział. Nie mam zastrzeżeń do wysokościprzewidywanych sum, ale zanim przystąpimy do działania, chciałbymzapoznać się z kosztorysem. Oczywiście.Stephanie otworzyła teczkę i wyjęła wstępny kosztorys przygotowanywspólnie z Bronwen.Wręczyła mu dokument i przyglądała się jego twarzy,bezskutecznie oczekując jakiejkolwiek reakcji.Nerwowo zacisnęła dłonie.Sprawa dotyczyła bądz co bądz sumy przekraczającej milion dolarów.Spojrzała na Matthew, ale on sprawiał wrażenie, jakby nie wiedział, co siędzieje w tym pokoju.Siedział z jedną ręką opartą na poręczy krzesła, znogami wyciągniętymi przed siebie i w zamyśleniu uderzał długopisem wbrodę.Frank przejrzał kosztorys i podał go żonie. Dobrze.Jeśli to ma tyle kosztować, znaczy, że tak musi być powiedział. Teraz tylko chciałbym wiedzieć, kiedy mam uruchomićpieniądze.Tym razem Stephanie wyjęła z teczki terminarz ważniejszychwydatków. Zadziwiająca przenikliwość stwierdził Frank. Mądreprzewidywanie to gwarancja sukcesu.401RLTStephanie pokraśniała z dumy i pod stołem kopnęła Matthew w kostkę. Przekażę te materiały moim księgowym powiedział po chwiliFrank, a potem wymieniwszy jeszcze raz spojrzenia z żoną dodał: Chciałbym, żebyście porozmawiały o tym filmie z moimiprawnikami.To znaczy Debora i pani.Wolałbym uniknąć procesów czyjakichkolwiek innych kłopotów.Wiem, że zgodnie z moim życzeniem niebędziecie zgłębiać zbytnio niektórych spraw i prosić mnie o wyjaśnienia.Doceniam to.Moi adwokaci przyjdą tutaj o wpół do czwartej, możemy więczrobić sobie przerwę.Z tobą, Matthew, chciałaby porozmawiać teraz mojażona, jeśli oczywiście nie masz nic przeciwko temu. Ależ nie odparł Matthew wyraznie zaskoczony. Pozostała jeszcze do omówienia jedna sprawa odezwała się nagleDebora i spojrzała na Hastingsa. Rubin Meyer. Ach, tak! westchnął Frank.Debora splotła ręce na piersiach i z powrotem usiadła przy stole zwyniosłym wyrazem twarzy. Chodzi nam o te sceny z Rubinem Meyerem. Hastings zwróciłsię do Stephanie. Czy to Marion je napisała? Właściwie tak odparła Stephanie. Tak mi się wydawało powiedział patrząc na żonę. Dlaczego pan pyta? Czy nie jest pan z nich zadowolony? zaniepokoiła się Stephanie. Ależ nie.Są świetne.Ten facet jest właśnie taki, jak go opisała, iistotnie, jak delikatnie sugeruje to scenariusz, od połowy latsiedemdziesiątych zaopatruje studentów Akademii w narkotyki.Przypomniało mi się, że jeszcze coś powinniśmy omówić z prawnikami powiedział i zapisał jakąś uwagę w leżącym przed nim notatniku. Zauwa-402RLTżyłem już, że Marion zmieniła nazwisko Meyera, ale to nie wystarczy.Musimy się nad tym zastanowić.Ważniejsza jest jednak ostatnia scena wNowym Jorku, w której Meyer namawia Olivię, by wyjechała do Włoch.Wyczuwa się tam jakieś ukryte motywy.Niestety, trzeba będzie to zmienić.Stephanie już chciała zapytać dlaczego, ale szybko doszła do wniosku,że otrzyma wymijającą odpowiedz. Debora napisała już alternatywną scenę mówił dalej Frank.Nie ma w niej żadnych podtekstów i według mnie tak powinno to wyglądać.Stephanie skinęła głową. Czy mamy jeszcze jakieś sprawy do omówienia przed przerwą? Nocne kluby przypomniał Matthew. Obawiam się kłopotów zuzyskaniem zezwolenia na robienie w nich zdjęć, bo przecież musimywspomnieć, że bierze się tam narkotyki.Czy możemy liczyć na pomoc? Oczywiście.Poproszę sekretarkę, żeby się tym zajęła.Czy prze-widujecie jakieś problemy w Bennigton? Bronwen jest dobrej myśli odparł Matthew. Dobrze.Dam wam adresy kilku galerii, żebyście je przy okazjiobejrzeli.Matthew uśmiechnął się i dla wszystkich było jasne, że ci dwajmężczyzni lubią się i podziwiają nawzajem. Myślę, że oprowadzisz mnie po nich powiedział naśladującnowojorski akcent Franka. Spodobają ci się, Matthew zapewnił go wyraznie rozbawionygospodarz. A więc czekamy teraz tylko na scenariusz tej części filmu, którarozgrywa się we Włoszech stwierdziła nagle Debora.Matthew zdziwił się, że Debora przypomina o tej oczywistej sprawie i403RLTto takim tonem, jakby odpowiedzialny za to był ktoś inny, a nie ona. Szkoda, że Marion nie przyjechała tutaj z wami powiedziałFrank, chowając pióro do wewnętrznej kieszeni. Zarówno Grace, jak i jachcielibyśmy ją poznać.Sądząc po ostatnich pomysłach, sprawia wrażeniezdolnego dziecka. To prawda powiedział Matthew.Zastanawiał się, czy Frankcelowo wygłosił to zdanie, by utrzeć Deborze nosa. Zapraszam was wszystkich dziś wieczór na kolację oznajmiłFrank podnosząc się z krzesła. Mój szofer o siódmej będzie na wasczekał przed hotelem.Wszyscy wstali.Grace uchwyciła spojrzenie Stephanie i uśmiechnęłasię. Kiedy chodzi o tak przyziemne sprawy jak jedzenie, zawszemożemy liczyć na mężczyzn.Oni wiedzą, co jest ważne.Czy ktoś z was jestwegetarianinem? zapytała. Nikt z nas roześmiała się Stephanie. Z wyjątkiem mnie stwierdziła Debora. A ja myślałem, że ona jest ludożercą szepnął Matthew do uchaStephanie.Z uśmiechu, jaki pojawił się na twarzy Grace, można byłosię domyślić, że ona też usłyszała tę uwagę. Do zobaczenia wieczorem, Matthew powiedział Frank, odpro-wadzając Stephanie i Deborę do drzwi. Nie mogę się już doczekać odparł Matthew.Odwrócił się w stronę Grace, a ona dała mu znak ręką, by usiadł.Grace była kobietą, której sposób zachowania i łagodne usposobienie wpełni harmonizowały z jej imieniem.Matthew ciągle nie mógł uwolnić sięod wrażenia, jakie na nim wywarła, kiedy zobaczył ją po raz pierwszy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]