[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dnia 16 styczniawaleczny ksią-był ks.czeski Sobieslaw, znęcony przez Lotara nadaniem muCzech w lenno, oraz jego szwagier, panujący od 1131 r.królwęgierski Bella II Zlepy.Gdy z kolei, po śmierci Beli w 1141 r.,Borys ponownie pretendował do tronu węgierskiego przeciwsynowi Beli Stefanowi był popierany nie przez Polaków, leczprzez ks.czeskiego Władysława II (Górski, 63-82 i 148-164;Hóman, 364, 367, 379; Maleczyński, 207-208, 217-222; .d.I/2,113, 623, 624, 801-803; Tymieniecki, rec.pracy Maleczyńskiego,133).32Kronikarz pomylił się o jeden dzień; zaćmienie to nastąpiłonad ranem 21 II 1133.W chwili maksimum zaćmienia o godz.526była zakryta niemal połowa księżycowej średnicy kanonikwidocznie obserwował nieco pózniej, przed samym wschodemsłońca, bo widział zakrycie już tylko czwartej części.Miejsceobserwacji musiało być dość wysokie, skoro z doliny Wełtawymógł widzieć zachód księżyca nażę Sobiesław po raz drugi najechał Polskę i znamienitymzwycięstwem ją spustoszył33, przywiódł stamtąd licznychjeńców, podpalił prawie 300 wsi, wreszcie, zdopuszczenia Bożego, z chwałą wrócił do domu.W tymsamym czasie przybywając, legat apostolski34północnym zachodzie horyzontu.Wyszehrad dobrze temu od-powiada.(Link, 562; Curschmann, 137, w żadnym innym zródlenie znalazł wzmianki o tym zaćmieniu).33Był to zapewne najdotkliwszy najazd z czterech dokonanychna Polskę przez Sobiesława w latach 1132 - 1134: 18 X 1132, 16 I1133, po Bożym Narodzeniu 1133 i 26 II 1134 (C.d.I/2, 624-625,627).Pod r.1133 polskie roczniki, Rocznik Krakowski i RocznikTraski, notują: Czesi w Polsce podpalali kościoły" (MPH II, 832).34Bp Otto z Bambergu w odpowiedzi datowanej przez wydawcę przed 28 września 1131" na list bpa Meinarda, wspominający oobecności w jego kraju legata Jana, doradza Memardowi, abyskorzystał z obecności legata i przed nim usprawiedliwił się zestawianych mu zarzutów.Obydwa listy były na pewno pisaneznacznie wcześniej niż we wrześniu 1131, bo na 28 września tegoroku bp Otto zorganizował Meinardowi inny niż przed legatemsposób oczyszczenia się z zarzutów; zorganizowanie tego sposobuwymagało niewątpliwie bardzo dużo czasu (por.przyp.25).Friedrich (CDB I, 127) sądzi, że chodziło o kardynała-legata Janabpa Ostii, a Hrdina (56) przypuszcza, że mógł to być również Jan zCremy, który według niego był w Niemczech w 1131 r.Hauck (IV,169, przyp.3), stwierdzając, że dane w pracy F r o m m l a nie sąpełne, zestawił imiona wszystkich legatów będących w cesarstwieniemieckim w latach 1125-1151; według niego Jan z Ostii był wNiemczech w 1129 r., natomiast Jan z Cremy w 1132 r.Gdybyprzyjąć, że Meinard pisał do bpa Ottona bezpośrednio poujawnieniu zarzutów przeciw niemu, jeszcze przed pielgrzymką doJerozolimy, gdzie Meinard wyjechał z początkiem 1130 r., wtedylegat Jan wspomniany przez niego w liście to niewątpliwie Jan zOstii.obwinił biskupa Meinarda o liczne obrzydłe występki ikazał obwinionemu stawić się na posłuchaniu u [ojca]apostolskiego, aby oczyścił się z zarzucanych muprzestępstw.Zmówili się bowiem przeciw niemu pewniprzewrotni konfratrzy z jego kościoła, aby pozbawionegoswojej godności haniebnie wypędzić ze stolca[biskupiego].Ale łaska Boża nie pozwoliła, by doszło doskutku ich obmierzłe i niegodne przedsięwzięcie.KsiążęSobiesław wyruszywszy na Węgry do swego szwagrakróla Węgrów rozłożył obóz z tej strony obwoduzwanego Wag i przebywał tam długi czas; wreszcie,załatwiwszy swoją sprawę, wrócił do domu.Dnia 2sierpnia dziwnym sposobem pojawiło się zaćmieniesłońca; [słońce] powoli ubywając, aż tak się zmniejszyło,że diadem jakby wzrastającego księżyca przeszedł nastronę południową, potem zawrócił na wschód, a stąd nazachód, wreszcie [słońce] wróciło do pierwotnego stanu35
[ Pobierz całość w formacie PDF ]