[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.%7łyją jeszcze ludzie, którzy pamiętają, że wPrusach, gdy była dobra moneta, tak zboże jak i wszystkie płodyziemi były tańsze; teraz zaś, gdy jej wartość zmalała, że wszystkieartykuły do życia potrzebne są droższe, codziennie doświadczamy.Stąd jasno się okazuje, że podła moneta lenistwo raczej podsyca,aniżeli zapobiega ubóstwu.Polepszenie monety, tym nawet co czyn-sze, wpłaty roczne i podatki z dóbr opłacają, nie stanie sięuciążliwe, albowiem płody ziemi, bydło i inne przedmioty będą zawyższą cenę sprzedawali.Wzajemną bowiem w dawaniu i wodbieraniu zamianę, wartość monety nagrodzi i wyrówna.Jeżeli więc chcemy udręczoną ziemię pruską przez odnowieniemonety do lepszego na koniec doprowadzić stanu, należynasamprzód zapobiec zamieszaniu, jakie wyniknąć może z różnościmennic, w których mają wybijać monetę.Rozmaitość bowiem jestna przeszkodzie zgodności, i trudniej jest wiele mennic, aniżelijedną, utrzymać w obowiązkach rzetelności.Dwa przeto conajwyżej powinny być wyznaczone miejsca: jedno w ziemiach kró-lewskich, drugie w posiadłościach księcia.W pierwszym miejscuniechaj wybijają monetę oznaczoną na jednej stronie herbami KrólaJego Mości, a na drugiej herbamiziem pruskich.W drugiej zaś mennicy niech będzie z jednej stronystempel królewski, a z drugiej książęcy, z tym zawsze warunkiem,ażeby tak pierwsza jak i druga moneta podlegała władzy królewskieji aby ją za rozkazem Króla Jego Mości w całym królestwieprzyjmowano.Co się przyczyni niemało do pojednania umysłów ido ułatwienia stosunków handlowych.Będzie zaś rzeczą potrzebną, ażeby obie te monety jednakową miaływartość wewnętrzną, stopę i cenę, aby przy troskliwym czuwaniuRzeczypospolitej, stosownie do urządzenia, które ma sięzaprowadzić, na zawsze się utrzymały i aby książęta obu stron zwybijania monety nie szukali zysku, ale tyle tylko dodawali miedzi,jako też tyle tylko cenę jej nad wartość wewnętrzną podwyższali, ilena wydatki mennicze odciągnąć należy, co zmniejszy chętkę doprzetapiania monety.Ażebyśmy zaś nadal uniknęli zamieszania, jakie dziś sprawiają dwiemonety, nowa i stara, razem w obiegu będące, wydaje się rzecząniezbędną, ażeby, przy zaprowadzaniu nowej, dawna była zniesionai całkiem zakazana, dozwalając jedynie na wymianę jej wmennicach za cenę stosowną do wartości.Inaczej bowiem cała pra-ca podjęta dla odnowienia monety będzie daremna, a zamieszaniemoże nastąpić większe od poprzedniego, gdyż dawna moneta zaraziznowu powagę nowej.Pomieszanie bowiem monety sprawi, żepewne oznaczone sumy pieniężne nie będą miały należytegociężaru, a rozmnożona liczba jej ciężarów wytworzy niedogodnośćpowyżej wspomnianą.Gdyby zaś kto chciał jej zapobiec takimurządzeniem, iżby pozostałej dawnej monecie o tyle mniejszą wstosunku do nowej monety naznaczono cenę, o ile jest od niejpodlejsza, tedy i w tym przypadku mu-siałyby zajść znaczne pomyłki.Grosze bowiem, solidy, a nawetdenary tak są rozmaite, że jest niepodobieństwem rozróżniać je ikażdy pieniądz stosownie do jego wartości oceniać.Zaprowadzeniewięc rozmaitych monet wprowadziłoby zamieszanie, nie dające sięrozwikłać, a kupcom przysporzyłoby prac, trudów i wszelakichniedogodności.Lepiej przeto będzie zawsze przy zaprowadzaniunowej monety zakazać dawną zupełnie.Tak małą zaś stratę razjeden wyrządzoną każdy powinien znieść bez szemrania, jeżeli tylkomożna to stratą nazwać, skąd zysk obfity i pożytek wypływa, a coRzeczypospolitej wzrostu i zasobów przysparza.Lecz monetę pruską do pierwotnego przyprowadzić znaczenia jestrzeczą bardzo trudną, a po tak wielkim jej upadku prawieniemożliwą, a zatem każde jej polepszenie jest niemałej wagi.Wobec dzisiejszych zaś okoliczności może być, jak się zdaje, beztrudności odnowiona, byle tylko funt czystego srebra użyty był nawybicie dwudziestu grzywien, a to w następującym stosunku: solidyniechaj będą wybijane z trzech funtów miedzi, a z jednego funtasrebra mniej półuncją.To, co się powiedziało o poprawie monety, zdaje się byćwystarczające na okazanie, jak upadła wartość monety i jakie sąśrodki przywrócenia jej do dawniejszego znaczenia.SIEDM GWIAZDPOEMAT RELIGIJNYJEGO ZWITOBLIWOZCI URBANOWI VIII PAPIE%7łOWIWiek dziecięcy i pierwszą młodość Króla Królów w siedmiuwizerunkach, Ojcze Zwięty, Twojej Zwiątobliwości ofiaruję.Nowyto rodzaj malarstwa.Tu nie drzewo, nie miedz, nie płótnoprzedstawia te obrazy, ale niebo i barwy, nawet podczasnajciemniejszej nocy widzia-Istniejąca przez cały XVI w.w uniwersytecie krakowskim tradycja, żeKopernik był autorem także poetyckich utworów, łacińskich a nawet drobnychepigramatów greckich, dotrwała była jeszcze do pierwszych lat wiekunastępnego.Wówczas to wybitny uczony polski, lekarz, astronom i teolog, JanBrożek (1585 - 1652), sam gorący wielbiciel Kopernika, wiedząc od profesorówswoich o tej tradycji, udał się w 1618 r.do Warmii na poszukiwanie tak za tymiutworami Kopernika, jako też za innymi jeszcze po nim zabytkami.Wnosząc zwłasnej relacji Brożka, wśród następującej poniżej jego dedykacji papieżowiUrbanowi VIII, znalazł on szczęśliwie w jednej z bibliotek warmińskichposzukiwany przez się poemat pt.Septem Siderane.Arcydzieło zaś tak mistrzowskie, że Apellesowi nie ustępuje, aniemal go przewyższa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]