[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kongregacja ta została roz­wiązana na mocy dekretu wydanego przez Świętą Kon­gregację Zakonów i Instytutów Świeckich z dnia 15 lu­tego 1972, a sam majątek, zgodnie z prawem kanonicz­nym, przypadł Stolicy Apostolskiej.A mówiąc konkret­nie, pod skrzydła Stolicy Apostolskiej przeszedł ogrom­ny kompleks usytuowany pomiędzy via Tasso i viale Manzoni.Aktem z 2 maja 1975 Stolica Apostolska146147sprzedała całość spółce Edif zajmującej się obrotem nie­ruchomościami, kontrolowanej przez inną, bliżej nieokre­śloną panamską spółkę, za cenę l ,05 miliarda lirów.Ale faktycznie już rok wcześniej spółka Edif przejęła budy­nek w posiadanie.Była to wprawdzie szczególna umo­wa kupna-sprzedaży: wraz z przedstawicielami Stolicy Apostolskiej, która na mocy prawa kanonicznego stała się właścicielką majątku, przy akcie było obecnych rów­nież owych kilku pozostałych "braci szarych", którzy w świetle włoskiego prawa cywilnego byli ciągle jesz­cze prawnymi właścicielami dopiero co rozwiązanego zgromadzenia.W tym miejscu wypada zapytać, co się później stalo z owym miliardem.Gdyby prawdą było to, co utrzymuje dzisiaj L'Osservatore Romano, należałoby przyjąć, że ów mi­liard został podzielony później między poszczególnych braci.W rzeczywistości jednak znalazł się w on waty­kańskiej kasie na zasadzie wspomnianej "spuścizny ka­nonicznej".Takie spuścizny mają zatem faktycznego pośrednika przekazywania środków pomiędzy instytu­cjami, które Stolica Apostolska stara się na próżno przedstawiać jako podmioty niezależne.I zadziwiające jest też, że takie przekazywanie środków nie podlega żadnej kontroli ani opodatkowaniu.Przypadków takich, jak sprawa "braci szarych", jest na pęczki.Ale istnieją też inne formy maskowania się, jeszcze bardziej prymitywne.Na przykład jest re­gułą, że przedstawiciel Stolicy Apostolskiej reprezentu­je "Miejsca kultu dla katechumenów", "Miejsca kultu dla katechumenów i neofitów", "Religijny instytut katechumenów i neofitów", "Religijny dom katechume­nów i neofitów".Ta ostatnia instytucja, która zostałaokreślona jako "instytucja posiadająca odrębną osobo­wość prawną" działa pod przewodnictwem "jego emi­nencji kardynała Ugo Poletti, generalnego wikariusza jego świątobliwości papieża Pawła VI".Rok temu sprze­dał on olbrzymi kompleks budynków i ogrodów przy via in Selci bankowi Credito Artigiano z Mediolanu i spółce Nibbio, za kwotę 1,15 miliarda lirów.Biorąc pod uwa­gę, że plan zagospodarowania przestrzennego zabrania tworzenia biur w tej części zabytkowego centrum mia­sta, dlaczegóż to Credito Artigiano tak się poświęciła i to za tak znaczącą kwotę? Odpowiedź Jest prosta; część banku Credito Artigiano pozostaje pod kontrolą Watykanu.Już w trakcie zgromadzenia wspólników w roku 1971 biskup Ferdinando Maggioni, podziękowaw­szy kierownictwu i pracownikom za dobrą pracę, zapewniał, ze bank korzysta "z pomocy boskiej opatrzności".Ten sam tryb zwolnienia z opodatkowania, który stosowany J est wobec "spuścizny kanonicznej", chroni także spadki i darowizny, które spływają do kas Waty­kanu.Dnia 26 czerwca 1974 Stolica Apostolska sprze­dała utworzonej ad hoc spółce Delta Tau pięciopiętro­wy budynek oraz 103 pomieszczenia przy via di Priscilla 14 za cenę 280 milionów lirów.W jaki sposób budy­nek przeszedł na własność Stolicy Apostolskiej (która tym razem występowała jako Papieski Instytut Dobro­czynności)? W wyniku legatu siostry Marii della Croce, poprzednio nazywającej się Valerla Cavalieri, w sekret­nym testamencie z 28 maja 1962, złożonym na przecho­wanie 9 czerwca 1963 w konsulacie włoskim w Rio de Janeiro.Po śmierci siostry Marii spadek został zatwierdzony w 1969 roku przez prezydenta Saragata148149i natychmiast przyjęty przez Stolicę Apostolską.Wszyst­ko to odbyło się całkowicie gratis.Część zabudowań pałacu della Dataria, ta która znajduje się na rogu via San Vicenzo, została sprzedana przez Stolicę Apostolską dnia 30 grudnia ł972turyń-skiej spółce komandytowej Dataria Sas (własność Ro­berto Palea i S-ka) za kwotę 170 milionów lirów.To faktycznie prezent.Natomiast Stolicę Apostolską nie kosztowało to nic, bo dostała go 29 lipca 1921 dzięki pobożności pani Elviry Mannoni Tobia, małżonki Fran­cesco Rosi Bernardini.Żeby nie płacić podatku od nie­ruchomości miejskich, który zaczął obowiązywać od stycznia 1973, Stolica Apostolska pośpiesznie się go pozbyła.Przytoczmy inne, te zupełnie świeże przykłady da­rowizn.Dnia 8 kwietnia 1975 niejaka Olga Zayo daro­wuje Stolicy Apostolskiej kompleks nieruchomości przy via delle Nespole (w dzielnicy Centocelle).Dnia 9 lipca 1976 Stolica Apostolska, występując tym razem pod etykietą Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej, przyj­muje darowiznę działając poprzez biskupów Giuseppe i Giovanni De Andrea.Chodzi o mieszkanie mieszczą­ce się na czwartym piętrze, klatka schodowa A, numer mieszkania 12, przy via del Mascherino 12.Po "wysłu­chaniu opinii Rady Państwa" dnia 21 lutego tego same­go roku darowizna została autoryzowana podpisami Leone i Cossigi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl