[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Robert Gillooly z kolei szczegółowo przeanalizował i wskazał, \eodpowiedniki wszystkich, co do jednego, elementów legendy narodzin i \ycia Chrystusa gwiazda, matka-dziewica, hołd zło\ony przez władców, cuda, egzekucja, zmartwychwstanie iwniebowstąpienie znalezć mo\na w innych religiach Bliskiego Wschodu i rejonuśródziemnomorskiego.Flynn twierdzi, \e sprzeczność między wizją Mateuszową a Aukaszowąwynika stąd, i\ pierwszy z nich chciał spełnienia starotestamentowych proroctw (pochodzenie zrodu Dawida, rodzony w Betlejem), drugi zaś pragnął zaadaptować chrześcijaństwo dowymogów religii hellenistycznych pogan (narodzony z dziewicy, królowie oddający cześć etc).Sprzeczności są uderzające, ale wiernym, jak widać, nie przeszkadzają.Oczywiście wykształceni chrześcijanie są świadomi, \e Pisma Zwiętego nie nale\ytraktować literalnie", lecz wielu ich mniej wyedukowanych współwyznawców nadal uwa\a, \eka\de jego słowo jest prawdziwe w dosłownym sensie a cała Biblia stanowi dokładne iwierne świadectwo zdarzeń, a przez to doskonały dowód" uprawomocniający wiarę.A\ nasuwasię pytanie czy ci ludzie nigdy nie czytają księgi, która, jak sami wierzą, stanowi samąprawdę? Jak mo\na nie dostrzec tych rzucających się w oczy niekonsekwencji? Czy mo\na niezwrócić uwagi na to, \e Mateusz, wywodząc pochodzenie Jezusa z rodu Dawidowego" doliczyłsię dwudziestu ośmiu pokoleń, Aukasz natomiast czterdziestu jeden? Gorzej tylko jedno imięwystępuje na obydwu drzewach genealogicznych sporządzonych przez ewangelistów! Coskądinąd i tak uznać nale\y za mało istotne, bowiem jeśli Jezus narodził się z dziewicy, to raczejdla spełnienia starotestamentowego proroctwa nie ma wielkiego znaczenia, czy przodkowiemę\a jego matki istotnie pochodzili z królewskiego rodu.Amerykański biblista Bart Ehrman w ksią\ce, której podtytuł brzmi The Story Behind WhoChanged the New Testament and Why [Opowieść o tym, kto i dlaczego zmienił treść NowegoTestamentu] 55*, stara się rozproszyć mroki niepewności spowijające nowotestamentowe teksty.We wstępie profesor Ehrman w poruszający sposób opisuje te\ koleje osobistej edukacji imetamorfozy z fundamentalisty w zadumanego sceptyka; podró\y, podczas której rosła w nimświadomość zawodności biblijnych drogowskazów.Warto dodać, \e w miarę jak Bart Ehrmanprzemieszczał się do ośrodków uplasowanych coraz wy\ej w amerykańskiej hierarchii55* Podaję podtytuł nieprzypadkowo.Na okładce mojego egzemplarza ksią\ki (wydawca Continuum, Londyn) zamieszczono tytułWhose Word Is It ? [Czyje to słowa?].Niestety z mojego wydania nie sposób się zorientować, czy to ta sama ksią\ką którą Harper (San Francisco) wydałjako Misquoting Jesus [Błędnie cytując Jezusa].Amerykańskiego wydania nie miałem w ręku, ale podejrzewam, \e to są te same ksią\ki.Tylkodlaczego wydawcy robią takie rzeczy?akademickiej (od samego dna poczynając, czyli Moody Bibie Institute, poprzez WheatonCollege nieco lepiej, ale to wcią\ Alma Mater Billy'ego Grahama po seminariumteologiczne w presti\owym Princeton), na ka\dym szczeblu uczciwie ostrzegano go, \e wobliczu nacierającego progresywizmu trudno będzie mu zachować fundamentalistyczną wiarę.Ostrze\enia się sprawdziły, z czego korzystamy dziś my, czytelnicy jego ksią\ki.Z innychodświe\ająco obrazoburczych opracowań biblistycznych mogę polecić (ju\ przeze mnie tuprzywoływane) The Unauthorized Version (autor: Robin Lane Fox) i The Secular Bibie: WhyNonbelievers Must Take Religion Seriously Jacques'a Berlinerblau.Cztery ewangelie, które składają się na oficjalnie uznany kanon, wybrane zostały mniejlub bardziej arbitralnie spośród kilkunastu dostępnych, w tym ewangelii Tomasza, Piotra,Filipa, Bartłomieja i Marii Magdaleny51.To te właśnie dodatkowe" ewangelie miał na myśliThomas Jefferson, gdy w liście do bratanka pisał:Mówiąc o Nowym Testamencie, zapomniałem nadmienić, \e powinieneś przeczytaćwszystkie historie Chrystusa, tak\e te, o których rada duchownych zadecydowała za nas, \e sątylko pseudoewangeliami, w przeciwieństwie do Ewangelii.Pamiętaj bowiem, i\ cipseudoewangeliści, tak samo jak pozostali, mieli się za natchnionych przez Boga, i to ty,kierując się własnym rozumem, masz ocenić ich aspiracje, nie zaś jakowaś kongregacjaduchownych.Mo\liwe, i\ owi uczeni w piśmie" przy wyborze do kanonu tych, a nie innych ewangelii,kierowali się tym, \e pozostałe zawierają jeszcze więcej krępujących opowiastek ni\ czterykanoniczne
[ Pobierz całość w formacie PDF ]