[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Clevelanda pisałem w dziale Education Life The New York Times z 7 stycznia1990 roku.179Daniel Goleman Inteligencja Emocjonalnawyjść na boisko, na którym doszło do zbrodni.Inne bawiły się tylko w małych grupkach,wystawiając jedno ze swego grona na warcie.Wiele dzieci przez całe miesiące unikało złychmiejsc, to znaczy miejsc, gdzie ponieśli śmierć ich koledzy.Wspomnienia te wracały też w postaci strasznych snów wkradających się w nie mające się nabaczności podczas wypoczynku nocnego umysły dzieci.Oprócz koszmarów, w których w jakiśsposób pojawiały się sceny samej strzelaniny, dzieci miewały sny wywołujące w nich przeczucie,że one też wkrótce umrą.Niektóre próbowały spać z otwartymi oczami, żeby tylko nie śnić.Wszystkie te reakcje są dobrze znane psychiatrom jako główne symptomy wstrząsupourazowego.Jego rdzeniem - mówi Spencer Eth, psychiatra dziecięcy, który specjalizuje się wleczeniu wstrząsu pourazowego u dzieci - jest natrętnie powracające wspomnienie głównegoelementu gwałtownego aktu przemocy i ostatniego ciosu pięścią, pchnięcia nożem czy błyskuwystrzału strzelby.Są to wspomnienia intensywnych doznań zmysłowych - widoku i hukustrzelby oraz zapachu spalonego prochu, krzyku albo nagłego milczenia ofiary, bryzgającej krwi,syren wozów policyjnych.Te przerażające momenty, twierdzą obecnie neurolodzy, stają się wspomnieniami utrwalonymi wemocjonalnych połączeniach i obwodach mózgu.W wyniku tego objawy wstrząsu pourazowegosą oznakami nadmiernego pobudzenia ciała migdałowatego, które zmusza jaskrawe wspomnieniamomentu urazu do narzucania się naszej świadomości.Wspomnienia traumatycznych przeżyćstają się umysłowymi przyspiesznikami, gotowymi do wszczęcia alarmu na najmniejszy znakwskazujący na to, że okropna chwila ma się raz jeszcze powtórzyć.Zjawisko to jest znamieniemwszelkich rodzajów urazów emocjonalnych, w tym również urazu wywołanego maltretowaniemprzez rodziców.Takie działające jako przyspiesznik wspomnienia może wszczepić w ciało migdałowate każdetraumatyczne wydarzenie: pożar albo wypadek samochodowy, przeżycie katastrofy żywiołowej,takiej jak trzęsienie ziemi albo huragan, padnięcie ofiarą gwałtu albo napadu.Tego typunieszczęścia przeżywają każdego roku setki tysięcy osób i wiele z nich wychodzi z tego zemocjonalnymi ranami, które zostawiają trwały ślad w mózgu.Akty gwałtu wywierają bardziej zgubny wpływ na naszą psychikę niż katastrofy żywiołowe wpostaci trzęsienia ziemi czy huraganu, ponieważ, w odróżnieniu od ofiar kataklizmów, ofiaryprzemocy uważają, że zostały celowo wybrane przez złoczyńców jako obiekty ich wrogości.Faktten wstrząsa podstawami ufności wobec innych oraz burzy przekonanie o bezpieczeństwie światainterpersonalnego, przekonanie, którego nie naruszają katastrofy żywiołowe.Zwiat społecznyprzekształca się w jednej chwili w złowrogie, niebezpieczne miejsce, w którym inni sąpotencjalnym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa.Ludzkie okrucieństwa wyciskają na wspomnieniach ofiar trwałą pieczęć, która sprawia, żeodnoszą się one pózniej z trwogą do wszystkiego, co zdradza odległe nawet podobieństwo dopierwowzoru.Mężczyzna, którego uderzył ktoś w tył głowy, odczuwał potem taki strach, żezawsze starał się iść ulicą przed jakąś staruszką, bo tylko wtedy czuł się bezpieczny i nie bał się, żezostanie znowu zaatakowany z tyłu przez niewidzialnego napastnika.2 Kobieta, którąsterroryzował w windzie mężczyzna i grożąc nożem zmusił, by wysiadła na piętrze, na którymnikt nie mieszkał, bała się pózniej przez parę tygodni panicznie wejścia nie tylko do windy, aletakże do metra i każdego zamkniętego pomieszczenia, które mogło stać się dla niej ponownie2 Przykłady wstrząsu pourazowego u ofiar przestępstw przedstawiła mi Shelly Niederbach, psycholog w Ośrodku Porad dla Ofiar [Victim s Counselling Service] w Brooklynie].180Daniel Goleman Inteligencja Emocjonalnapułapką; uciekła z banku, kiedy zobaczyła, że jakiś mężczyzna wkłada dłoń pod marynarkę, takjak zrobił to napastnik w windzie.Zapis przerażenia w pamięci i wynikająca stąd nadzwyczajna czujność mogą, jak dowiodłybadania ofiar holokaustu, utrzymywać się przez całe życie.Niemal pięćdziesiąt lat po wyzwoleniuz hitlerowskich obozów śmierci, gdzie znajdowali się na skraju śmierci głodowej, byli świadkamimordowania swoich bliskich i żyli w nieustannym strachu, ludzi tych nadal nawiedzały żywewspomnienia tamtych chwil.Jedna trzecia z nich mówiła, że odczuwa ogólny strach.Prawie trzyczwarte twierdziło, że nadal wpada w niepokój na widok wszystkiego, co przypomina imprześladowania, jakich doznali ze strony nazistów widok munduru, pukanie do drzwi, szczekaniepsów czy słup dymu unoszący się z komina.Około 60 procent powiedziało, że nawet po półwieku myśli o holokauście prawie codziennie; wśród tych, którzy wykazywali utrzymujące sięobjawy wstrząsu, ośmiu na dziesięciu nadal miewało koszmarne sny.Jak powiedziała jedna zocalałych osób: Jeśli przeżyłeś Auschwitz i nie masz koszmarów, to nie jesteś normalny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]