[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Trzeba siÄ™ zastanowić  rzekÅ‚ Gruby Cointet  ja nie jestem taka gÅ‚owa jak mój brat.Je-stem sobie skromny, poczciwy czÅ‚owiek, który umie tylko jedno: drukować po dwadzieÅ›ciasu  Parafianina i sprzedawać go po czterdzieÅ›ci.Wynalazek, który dopiero jest w fazie do-Å›wiadczeÅ„, przedstawia mi siÄ™ jako zródÅ‚o ruiny.Uda siÄ™ pierwsza próba, nie uda druga, pró-buje siÄ™ dalej, czÅ‚owiek siÄ™ wciÄ…ga, a kiedy raz wÅ‚oży bodaj palec w tryby, wnet porwÄ… gocaÅ‚ego.OpowiedziaÅ‚ historiÄ™ przemysÅ‚owca z Bordeaux, który siÄ™ zrujnowaÅ‚ tym, iż chciaÅ‚ gospo-darować na landach zaufawszy uczonemu; znalazÅ‚ sześć podobnych przykÅ‚adów w okolicy, wprzemyÅ›le i rolnictwie; uniósÅ‚ siÄ™, nie chciaÅ‚ niczego sÅ‚uchać, przedstawienia Petit ClaudawzmagaÅ‚y jego irytacjÄ™, zamiast jÄ… uspokoić. WolÄ™ raczej kupić za wyższÄ… sumÄ™ coÅ› pewniejszego niż to odkrycie, choćby zadowala-jÄ…c siÄ™ maÅ‚ym zyskiem  rzekÅ‚ patrzÄ…c na brata. Wedle mnie, rzecz bynajmniej nie jest doj-rzaÅ‚a do interesu  wykrzyknÄ…Å‚ na zakoÅ„czenie. Ostatecznie, przyszliÅ›cie tu panowie w jakimÅ› celu?  rzekÅ‚ Petit Claud. Cóż ofiaruje-cie? Uwolnić pana Séchard i zapewnić mu, w razie powodzenia, trzydzieÅ›ci procent w zy-skach  odparÅ‚ żywo Gruby Cointet. Ależ, panie  rzekÅ‚a Ewa  z czegóż bÄ™dziemy żyli przez caÅ‚y czas doÅ›wiadczeÅ„? MążponiósÅ‚ już wstyd aresztowania, może wrócić do wiÄ™zienia, nie przybÄ™dzie mu przez to ani nieubÄ™dzie, a jakoÅ› wreszcie spÅ‚acimy nasze dÅ‚ugi.Petit Claud poÅ‚ożyÅ‚ palec na ustach, spoglÄ…dajÄ…c na EwÄ™. Nie jesteÅ›cie panowie rozsÄ…dni  rzekÅ‚ do braci. WidzieliÅ›cie papier; stary Séchard po-wiedziaÅ‚ wam, że syn jego, zamkniÄ™ty przezeÅ„, wytworzyÅ‚ w ciÄ…gu jednej nocy, za pomocÄ…materiałów niewÄ…tpliwie niekosztownych, doskonaÅ‚y papier.JesteÅ›cie tu, aby dojść do poro-zumienia.Chcecie nabyć, czy nie chcecie? Ot  rzekÅ‚ Wielki Cointet  czy brat chce, czy nie chce, ja ryzykujÄ™ na wÅ‚asnÄ… rÄ™kÄ™ spÅ‚atÄ™dÅ‚ugów pana Séchard, dajÄ™ sześć tysiÄ™cy franków gotówkÄ… i pan Séchard bÄ™dzie miaÅ‚ trzy-dzieÅ›ci od sta w zyskach; ale sÅ‚uchajcie dobrze: jeżeli w ciÄ…gu roku nie urzeczywistni warun-ków, jakie sam postawi w akcie, odda nam sześć tysiÄ™cy, prawo zaÅ› wynalazku zostanie przynas, bÄ™dziemy sobie radzili, jak siÄ™ nam uda. Czy jesteÅ› pewny siebie?  rzekÅ‚ Petit Claud biorÄ…c Dawida na stronÄ™. Tak  rzekÅ‚ Dawid, który zÅ‚apaÅ‚ siÄ™ na taktykÄ™ dwóch braci i drżaÅ‚, aby Gruby Cointet niezerwaÅ‚ konferencji, od której zależaÅ‚a jego przyszÅ‚ość. Dobrze wiÄ™c, zatem uÅ‚ożę akt  rzekÅ‚ Petit Claud do Cointetów i do Ewy  każda zestron otrzyma kopiÄ™ dziÅ› wieczór; rozmyÅ›licie to sobie przez jutrzejsze rano, nastÄ™pnie jutropo poÅ‚udniu, o czwartej, po rozprawie, podpiszecie.Panowie umorzycie pretensje Métiviera.Ja wystosujÄ™ pismo do sÄ…du, aby wstrzymano proces, i podpiszemy wzajem akty zrzeczenia.Oto jak brzmiaÅ‚y w akcie zobowiÄ…zania Sécharda:MiÄ™dzy podpisanymi, etc.Na podstawie twierdzenia pana Dawida Séchard syna, drukarza w Angoulême, iż znalazÅ‚sposób jednostajnego gumowania papieru w kadzi, jak również sposób obniżenia ceny fabry-kacji wszelkiego papieru o wiÄ™cej niż pięćdziesiÄ…t od sta przez wprowadzenie do miazgi mate-rii roÅ›linnych, bÄ…dz to mieszajÄ…c je do szmat używanych obecnie, bÄ…dz też bez domieszkiszmat, zawiera siÄ™, dla eksploatacji patentu, który ma być uzyskany na te metody, spółka miÄ™-dzy panem Dawidem Séchard synem a pp.braćmi Cointet o nastÄ™pujÄ…cych punktach i klau-zulach.94 Jeden z paragrafów aktu odzieraÅ‚ zupeÅ‚nie Dawida Séchard z jego praw, w razie gdyby niedopeÅ‚niÅ‚ przyrzeczeÅ„ wyrażonych w tym piÅ›mie, starannie uÅ‚ożonym przez Wielkiego Coin-teta, a przyjÄ™tym przez Dawida.PrzynoszÄ…c ten akt nazajutrz o wpół do ósmej rano, Petit Claud oznajmiÅ‚ Dawidowi i jegożonie, że Cérizet ofiaruje dwadzieÅ›cia dwa tysiÄ…ce gotówkÄ… za drukarniÄ™.Akt sprzedaży moż-na podpisać jeszcze wieczorem. Ale  rzekÅ‚  gdyby Cointetowie dowiedzieli siÄ™ o tej sprzedaży, gotowi by nie podpisaćnaszego aktu, drÄ™czyć nas, wystawić na licytacjÄ™. Czy pan jest pewien pÅ‚atnoÅ›ci?  rzekÅ‚a Ewa, zdziwiona, iż dochodzi do skutku transak-cja, o której zwÄ…tpiÅ‚a i która trzy miesiÄ…ce wczeÅ›niej byÅ‚aby ocaliÅ‚a wszystko. Mam pieniÄ…dze u siebie  odparÅ‚ wrÄ™cz. Ależ to czary  rzekÅ‚ Dawid pytajÄ…c Petit Clauda o wytÅ‚umaczenie tego szczęścia. Nie, to bardzo proste: kupcy z Houmeau chcÄ… zaÅ‚ożyć dziennik  odparÅ‚ Petit Claud. Ależ ja zrzekÅ‚em siÄ™ prawa do tego  wykrzyknÄ…Å‚ Dawid [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl